Podstawową funkcją każdych drzwi zewnętrznych jest ochrona budynku przed włamaniem. Pamiętajmy jednak, że żaden współczesny włamywacz nie będzie się trudzić z niszczeniem drzwi czy wyrywaniem ich z zawiasów. Znacznie łatwiej i szybciej jest sforsować zamek. Dlatego wybierając drzwi antywłamaniowe nie wolno bagatelizować jakości zamka, w szczególności zastosowanej w nim wkładki.
Na rynku najczęściej spotykamy zamki z wkładkami klasy B i klasy C. Czym się od siebie różnią? Wyjaśniamy w naszym poradniku
Czym właściwie jest wkładka?
Wkładka to element zamka, do którego – jak sama nazwa wskazuje – wkłada się pasujący klucz. Po jego przekręceniu możemy przesunąć rygiel blokujący drzwi, czyli po prostu je otworzyć lub zamknąć. Nie ma wątpliwości, że wkładka ma decydujący wpływ na bezpieczeństwo dobytku. Dlaczego?
Każdy włamywacz, który zdecyduje się dostać do domu przez drzwi, w pierwszej kolejności podejmie próbę sforsowania właśnie wkładki. Dobremu specjaliście może to zająć kilka sekund. Oczywiście nie jesteśmy bezbronni. Wybierając wkładkę wysokiej jakości możemy znacznie utrudnić zadanie nawet profesjonalnemu włamywaczowi.
Wkładka klasy B – niezła, ale nie najlepsza ochrona
Klasyfikacją wkładek do zamków zajmuje się Instytut Mechaniki Precyzyjnej, który bada dostarczone mu produkty i przyznaje im stosowne atesty. Nie wspominamy o wkładkach klasy A, ponieważ – wbrew pozorom – zapewniają one najniższy poziom ochrony przed włamaniem. Zgodnie z klasyfikacją IMP, sforsowanie takiej wkładki zajmie włamywaczowi nieco ponad minutę.
Znacznie lepiej wygląda to w przypadku wkładek klasy B. Włamywacz będzie musiał poświęcić jej od 3 do nawet 6 minut, co powinno skutecznie zniechęcić mniej wprawnych „fachowców”.
Wkładka klasy C – i można spać spokojnie
To właśnie wkładki klasy C gwarantują najwyższy poziom ochrony przed włamaniem. Zgodnie z klasyfikacją IMP sforsowanie zamka z tą wkładką zajmie złodziejowi powyżej 6 minut. Żaden profesjonalny włamywacz nie poświęci aż tyle czasu, ponieważ z każdą minutą wzrasta ryzyko jego złapania.
Pamiętajmy zatem: wyłącznie wkładki klasy B lub C gwarantują rozsądny poziom bezpieczeństwa i tylko w takie warto inwestować.